Prawdziwą ucztę mają dzisiaj miłośnicy lotnictwa wojskowego. Przez lotnisko Szczecin – Goleniów przewija się wiele śmigłowców, biorących udział w manewrach.
Pierwsze lecące w szyku helikoptery zauważone zostały nad miastem nieco po południu, a informując o nich sugerowaliśmy, że mogą to być policyjne Black Hawki, w ostatni dzień Majówki nadzorujące ruch na drogach ekspresowych. Jak się okazuje, śmigłowce są wojskowe, a widać ich nad Goleniowem znacznie więcej, korzystają bowiem one z regionalnego lotniska, gdzie uzupełniają paliwo. Łowcy „żelaznych ptaków” odnotowali już na niebie wspomniane Sikorsky UH-60 Black Hawk, Boeing AH-64 Apache i maszyny AgustaWestland AW101. Jedna z eskadr już po godz. 17 przeleciała nad SP 5.
Helikoptery najpewniej biorą udział w ćwiczeniu wojskowym pod kryptonimem Anakonda-23, dokonując w ich ramach m.in. desantu na szwedzką wyspę.
– W domenie powietrznej zadeklarowano użycie statków powietrznych, które będą wykonywać misje Offensive Counter Attack (Air to air oraz Air to surface) oraz wsparcia Polskiego Komponentu Morskiego – ujawnił niedawno w odpowiedzi na interpelację poselską dotyczącą współpracy wojskowej ze Szwecją i Finlandią Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony narodowej.
W trakcie manewrów planowane jest także użycie m. in. czołgów M1 Abrams, bojowych wozów piechoty M2 Bradley, armatohaubic K9 Thunder i AHS Krab oraz wyrzutni rakietowych Langusta. Łącznie w ćwiczeniach pod kryptonimem Anakonda-23 ma wziąć udział ponad 13 tysięcy żołnierzy.