/
Paweł Palica

Czekali prawie 30 lat. Wreszcie dostaną nowy wóz

Stało się! Druhowie z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w podnowogardzkim Wyszomierzu, po blisko 30 latach jeżdżenia na akcje wysłużonym Jelczem, doczekają się na nowy wóz ratowniczo – gaśniczy.
Dzisiaj w nowogardzkim ratuszu została podpisana ostatnia umowa na dofinansowanie jego zakupu (gmina dołoży 300 tysięcy złotych). Do remizy trafi wkrótce średniej wielkości volvo o wartości ponad 1,1 mln zł, a prezes OSP Wyszomierz Piotr Michalski mówi wprost, że to dla jego ekipy prawdziwy skok jakościowy.

– Naszego jelcza dostaliśmy, już wtedy używanego, w 1994 roku. Jest więc bardzo wysłużony, Coraz częściej zdarza się, że psuje się podczas wyjazdu na akcje. Sytuacja taka miała miejsce cztery razy w jednym roku. A teraz, co tu dużo mówić, będziemy mieli pojazd na pełnym wypasie – powiedział.

Nowy wóz dotrzeć ma do Wyszomierza jeszcze w tym roku. Stary jelcz zostanie zlicytowany, a dochód z jego sprzedaży strażacy przeznaczą na doposażenie remizy.

Przeczytaj również:

To top