Wzięcie udziału w akcji sprzątanie świata można w bardzo efektywny i pożyteczny sposób połączyć ze swoją pasją. Nawet schodząc pod wodę i sięgając dna.
W ostatnią niedzielę, co spotkało się z wyjątkowo życzliwym przyjęciem i zainteresowaniem naszych Czytelników, udowodnili to między innymi kajakarze, którzy zbierali śmieci spływające Iną w kierunku Goleniowa. Jak się okazuje, wielkie porządki można robić także… pod wodą.
W położonym na terenie gminy Przybiernów jeziorze Czarnogłowy wzięła się za nie ekipa ze Świnoujskiego Centrum Nurkowe „Posejdon”. Pracy było sporo, choć, jak zaznacza Adam Tyrpa, z roku na rok jest coraz lepiej.
– Taką akcję robimy któryś rok z rzędu. Tym razem zebraliśmy około 200 kg odpadów – opony, butelki, puszki, sprężyny od łóżka, krzesło plastikowe. Sporo, ale jednak widać, że jest tego dużo mniej niż w poprzednich latach. Widać, że w społeczeństwie rośnie odpowiedzialność za śmieci – powiedział nam.
W działaniach, co warte podkreślenia, świnoujskich płetwonurków wsparli między innymi okoliczni mieszkańcy, wędkarze oraz przedstawiciele gminy.
