/
Paweł Palica

Jerzyki uwięzione? Wniosek o interwencję w Goleniowie

fot. Fatima Hayatli / Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków

Do policji i instytucji zajmujących się ochroną środowiska trafił mail, w którym jedna z mieszkanek Goleniowa domaga się interwencji w sprawie jerzyków, które miały być uwięzione w kratkach wentylacyjnych jednego z bloków przy ul. Matejki.

Chodzi o budynek nr 26, w którym rozpoczęto wymianę kratek wentylacyjnych. Jak twierdzi Pani Joanna, świadkowie potwierdzają, iż dwa ostatnie „kanały” przy klatce G zamieszkuje ptak z gatunku jerzyk pospolity (apus apus), zgłoszono więc sprawę do członków zarządu, aby zaniechali wymiany do czasu zakończenia okresu ochronnego ptaków. Podczas oględzin na miejscu obecny był zarządca budynku, który miał powiedzieć goleniowiance, że ta nie będzie go pouczać i będzie kontynuował pracę.

– Przypominam, że 6 lat temu na tym bloku zostały przeprowadzone prace kompensacyjne w związku z zabiciem dużej kolonii jerzyka na ścianie frontowej. Proszę o natychmiastową interwencję ponieważ 2 pierwsze otwory są siedliskiem tego ptaka, jeden z nich został już zaślepiony, natomiast dwa mają zaślepić na koniec (…) Przypominam, że umyślne płoszenie lub niepokojenie w miejscach rozrodu lub wychowu młodych jest niedopuszczalne zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Środowiska w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt – czytamy w wiadomości, przekazanej między innymi Policji i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Na razie nie wiadomo, jaka będzie ich reakcja.

Jerzyki to ptaki związane z miastami, a do Polski przylatują na krótko – widać je tutaj od maja do połowy sierpnia. W tym czasie muszą zdążyć wyprowadzić lęg oraz przygotować się do wędrówki na afrykańskie zimowiska. Bardzo często gniazdują w szczelinach i ubytkach w elewacji oraz otworach wentylacyjnych, a różnego rodzaju remonty skutecznie uniemożliwiają im osiągnięcie swojego celu.

Przeczytaj również:

To top