Wciąż nie wiadomo dokładnie, kiedy ruszy zapowiadany od dobrych kilku miesięcy remont drogi pomiędzy Czarną Łąką a Pucicami. Uzgodnienia wciąż trwają.
Remont, którego mieszkańcy podgoleniowskich wsi domagają się od lat, przeprowadzony ma zostać na odcinku – z grubsza – pomiędzy tablicami z nazwami miejscowości. Niestety ograniczy się do zmodernizowania nawierzchni, na budowę ścieżki pieszo – rowerowej nie starczyło bowiem pieniędzy.
Kiedy prace ruszą? Obecnie o podanie dokładnej daty jest trudno, wciąż bowiem trwają uzgodnienia dotyczące organizacji ruchu na czas remontu. Bogusław Zaborowski z Wydziału Dróg Powiatowych i Inwestycji powiedział nam, że w jego ocenie stanie się to nie wcześniej niż 7 sierpnia. Dodał, że czynione były starania o to, by tymczasową drogę gruntową poprowadzić po przyległych do asfaltówki polach, dzisiaj jednak okazało się, że nie będzie to możliwe.
Co ważne, już po rozpoczęciu robót droga będzie zamknięta do końca września, by można było wykonać najważniejsze prace gruntowe. W tym czasie trzeba będzie niestety korzystać z objazdów, znacznie nadkładając kilometrów. Później, oczywiście z pewnymi ograniczeniami, będzie można jeździć po tłuczniowej podbudowie. Zakończenie całej inwestycji planowane jest na połowę grudnia.
Warto dodać, że złożony został już wniosek o dofinansowanie modernizacji drogi w samej Czarnej Łące. Uwzględnia on budowę chodnika. Pytanie oczywiście, czy dotację uda się uzyskać.