Na 6. stycznia wyznaczony jest obecnie termin zakończenia prac związanych z przebudową ul. Puszkina i Witosa w centrum Goleniowa.
Roboty ruszyły w kwietniu, a że trwać miały około pół roku, to powinny być obecnie na ostatniej prostej. Gołym okiem widać, że nic z tego, wiadomo też, że po rozpoczęciu prac pojawiło się wiele tak zwanych kolizji, które trzeba wyeliminować, a niezbędne są do tego nowe uzgodnienia. Te dokonywane są między innymi z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, wszystko oczywiście trwa, umowa z wykonawcą została więc aneksowana. Burmistrz Krzysztof Sypień już teraz zastrzega, że nie musi to oznaczać końca kłopotów.
– Nie jestem w stanie zagwarantować, że jest to ostateczny termin. Bez usunięcia kolizji, bez wykonania odpowiednich dokumentacji nie jesteśmy w stanie wykonywać pewnych prac na placu budowy. Mamy zapewnienie od konserwatora, że do końca tego tygodnia ma wrócić do nas już z ostateczną odpowiedzią. Mam nadzieję, że z naszej perspektywy pozytywną i będziemy mogli już procedować tak, żeby ta inwestycja ruszyła pełną parą – wyjaśnia.
Co ciekawe, podczas wczorajszej sesji Rady Miejskiej K. Sypień powiadomił radnych, że gotowy jest „audyt”, dotyczący remontu ulic Puszkina i Witosa. Dodał, że z obecnym stanem wiedzy na ten temat nie podjąłby się rozpoczęcia inwestycji.
Do tematu wrócimy.