Nie do końca dobrze, wszystko na to wskazuje, dzieje się w spółce Goleniowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Na sytuację reagują władze gminy.
Interpelację w tej sprawie skierowała niedawno do burmistrza Roberta Krupowicza radna Dorota Chodyko. Zwróciła ona uwagę na to, że docierają do niej różne informacje na ten temat, a efektem jest między innymi to, że personel GTBS rezygnuje z pracy. „Jak się coś źle dzieje, to jest mobbing, więc naprawdę nie lekceważę tych sygnałów”, napisała.
Odpowiedzi na zadane pytania udzielił radnej wiceburmistrz Tomasz Banach. Zaznaczył on, że GTBS rozwiązuje często trudne życiowo sprawy naszych mieszkańców, a trudna i stresująca praca oraz nakładane obowiązki przekładać się mogą na różne reakcje.
– Stąd podjąłem odpowiednie do sytuacji działania. Jeśli jednak są Pani znane konkretne przypadki określone jako mobbing proszę o natychmiastowe zgłoszenie takiego faktu odpowiednim organom – napisał T. Banach.
Do tematu wrócimy.