Miłośnicy wędkowania zebrali się 9 maja nad Iną, by zabezpieczyć rosnące na brzegach rzeki drzewa przed niszczycielską działalnością bobrów.
Żyjące w Inie bobry od lat wyrządzają na jej brzegach znaczne szkody. Wystarczy wybrać się na spacer wzdłuż rzeki, by natknąć się, wcześniej czy później, na kikuty po wyciętych przez gryzonie drzewach. Postanowili temu przeciwdziałać ludzie, którzy najwięcej czasu nad Iną spędzają, czyli wędkarz, którzy około 40 metrami siatki ogrodowej zabezpieczyli wczoraj kilkadziesiąt drzew, a przy okazji zebrali kilka pełnych worów śmieci.
Tego typu działania, jak twierdzi Adam Ratajczyk z Towarzystwa Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy, będą kontynuowane w niedalekiej przyszłości.