Niezwykłe ujęcia naszego miasta posiada w swoich archiwach miejscowy amator fotografii, Maciej Korcipa. Wykonane zostały one w trakcie przechodzących nad Goleniowem, rozświetlanych przez błyskawice burz.
Same burze, co oczywiste, nie są niczym niezwykłym. Wyładowania atmosferyczne możemy zobaczyć sami, są jednak krótkotrwałe, dlatego utrwalenie ich na fotografii nie jest sprawą prostą. Z pomocą przychodzi tutaj właśnie Maciej Korcipa, miłośnik fotografii przyrodniczej i krajobrazowej, a czasem także „łowca burz”.
Efekty jego pracy są, w przenośni i dosłownie, piorunujące. Zobaczcie sami, dzięki uprzejmości M. Korcipy możemy bowiem kilka zdjęć zaprezentować na wGoleniowie.pl.
Pioruny to fascynujące i niebezpieczne zjawisko, które – jak podaje strona www.an-kom.pl – może powstać nie tylko podczas typowych burz. Zdarza się, że wyładowania elektrostatyczne towarzyszą burzy piaskowej i pyłowej, która ma związek z erupcją wulkanów. Grzmoty towarzyszące wyładowaniom atmosferycznym można usłyszeć nawet z odległości 20 km, co ma związek z ich znaczną głośnością, która może sięgać nawet 120 dB. Błyskawice mogą przybierać najróżniejsze kształty, a długość pioruna sięga nawet kilkudziesięciu metrów – jeden z najpotężniejszych miał 70 metrów długości.