/
Paweł Palica

Relaks w parku owocowym? W Maszewie planują nietypową atrakcję

Dostępny dla mieszkańców i turystów teren rekreacyjny o bardzo przyjemnym charakterze powstać może w niedalekiej przyszłości w Maszewie.

Koncepcja jest o tyle nietypowa, że park ma być urządzony na starych, dawno temu zdziczałych ogrodach działkowych w pobliżu ronda. Rosnące tam do dzisiaj drzewa owocowe zostaną zachowane, całości jednak, jak twierdzi burmistrz Paweł Piesio, ma zostać nadany zupełnie nowy charakter.

– Są jabłonie, grusze, śliwki, ale my też będziemy chcieli ponasadzać jakichś krzewów owocowych, na przykład borówek. Nie jest założeniem, że ktoś będzie chodził, zrywał i z owoców weki na zimę robił, chodzi o to, żeby posiedzieć, odpocząć, zjeść dostępny na miejscu owoc. Jednocześnie ma to być też skierowane do osób, które przejeżdżają na przykład od strony Stargardu, kierując się nad morze. Ścieżki, ławeczki, leżaczki, drobne elementy zabawowe dla dzieci, żeby ładnie to wszystko wyglądało – mówi.

Burmistrz Maszewa liczy, że uda się na realizację tego projektu pozyskać dotacje ze źródeł zewnętrznych.

Przypomnijmy, że w planach inwestycyjnych gminy na przyszły rok znajdują się także między innymi budowa Gminnego Centrum Ratownictwa, termomodernizacja przedszkola miejskiego oraz renowacja kościoła w Maszewie.

Przeczytaj również:

To top