/
Paweł Palica

Sytuacja GWiK wciąż jest dramatyczna. Straty sięgną 6 mln zł

Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego zajęła się sytuacją spółek świadczących usługi wodno-kanalizacyjne na Pomorzu Zachodnim. Przyjęła też stanowisko dotyczące usprawnienia procesu taryfikacji przez Wody Polskie.

O poważnych problemach branży mówi się od dobrych kilku miesięcy. Słychać o nich także w Goleniowie, bo już w ubiegłym roku akcje protestacyjne wszczęli związkowcy z Goleniowskich Wodociągów i Kanalizacji oraz mających swoją siedzibę w naszym mieście Wodociągów Zachodniopomorskich.

GWiK w ubiegłym roku złożył do Wód Polskich wniosek o skrócenie aktualnie obowiązującej taryfy i ustalenie nowej, która pozwoli na urealnienie cen i uzdrowienie sytuacji finansowej firmy. Wody Polskie uznały ów wniosek za nieuzasadniony.

Posiedzenie WRDS było kolejną próbą znalezienia rozwiązania dla patowej sytuacji branży wodno-kanalizacyjnej.

– Działanie Wód Polskich jest niezrozumiałe. Od września czekamy na ustalenia. Straty GWiK Goleniów za rok 2022 wyniosły 1,5 mln zł, w 2023 roku wyniosą 6 mln zł. Na szczęście pomocną dłoń poda nam burmistrz i gmina. Sytuacja jest naprawdę dramatyczna – podkreślił podczas obrad prezes Goleniowskich Wodociągów i Kanalizacji Janusz Dawidziak (cytujemy za stroną wzp.pl).

Gmina Goleniów dofinansowała niedawno budżet GWiK kwotą 6 mln zł. Bez tego zastrzyku finansowego spółka utraciłaby w najbliższych miesiącach płynność finansową. By jej działalność się bilansowała, trzeba podnieść stawki opłat za wodę i ścieki o ok. 5,5 zł za metr sześcienny.

Więcej na ten temat wkrótce.

To top