Dramatycznie brzmiący komunikat opublikowany został przez wolontariuszy goleniowskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Rezygnują oni z pracy w „przytulu” dla psów i kotów w Budnie.
Co istotne, aktywiści z TOZ zastrzegają, że nie kończą pracy na rzecz zwierząt. Zamierzają jednak przenieść się z wolontariatem do schroniska w Szczecinie, gdzie będą wychodzić z psami na wybiegi czy spacery, a także szukać dla nich nowych domów. Kluczowe decyzje, wydaje się, zostały już jednak podjęte i w przytulisku w Budnie zostaną tylko do końca 2024 roku.
– Ci, którzy przyjeżdżają do nas w środy i niedziele wiedzą, z jakimi trudnościami muszą się borykać psy, a przy nich my. Szczególnie w okresie od jesieni po późną wiosnę. Zgromadziło się w nas sporo emocji, które nie ułatwiają nam pracy. Straciliśmy też pracownika, który wymówił nam umowę. Znalezienie kogoś kompetentnego do pracy, który zniesie bardzo trudne warunki bez dostępu do ciepłej wody i toalety, bez ogrzewanego pomieszczenia i dostępu do jakiejkolwiek wody na terenie obiektu w okresie mrozów (…) Jesteśmy na etapie rozmów z władzami gminy co do dalszej pracy w zakresie Programu przeciwdziałania bezdomności zwierząt w naszej gminie. Ufamy, że nasza współpraca będzie się rozwijać a jej owocem będzie powstanie obiektu spełniającego najwyższe europejskie standardy – napisano.
Do tematu wrócimy wkrótce.
