O zamykanie na noc psów i innych domowych zwierząt zwrócił się do mieszkańców wsi sołtys podnowogardzkiego Żabówka. Coraz częściej do zabudowań podchodzi… młody wilk.
Obecność wilków w Puszczy Goleniowskiej to żadna niespodzianka. Na dobre powróciły tu w 2012 roku, a od tej pory ich populacja stale się rozrasta,. Niestety coraz częściej zdarza się też, że wilki giną na drogach, potrącone przez samochody. Nie słychać do tej pory, by stwarzały jakiekolwiek zagrożenie dla człowieka, co nie znaczy, że nie dochodzi do kontaktów z nimi. I z taką właśnie sytuacją mają obecnie do czynienia mieszkańcy Żabówka (materiał video pod artykułem).
– To młody wilk, na moje oko ma około 8 – 10 miesięcy. Szkód jako takich nie narobił, ale był już przeganiany z posesji, z podwórek, w nocy też chodzi koło gospodarstw. Zamieściłem więc informację na ten temat, żeby uprzedzić jakieś nieszczęśliwe wypadki, zresztą dzieci i kobiety po zmierzchu już raczej z tego względu nie wychodzą z domów. Miałem też już zresztą zapytanie, co ma w razie czego rolnik zrobić, więc go skierowałem do policji, bo ustawa o ochronie zwierząt przewiduje obowiązek odłowienia wilka, jeżeli ten wchodzi w teren zabudowany – mówi sołtys Marek Szczepaniak.
Wilki z natury są nieufne, a w razie spotkania z nimi należy przede wszystkim zachować spokój.
