/
Paweł Palica

Wkrótce koniec mszy w namiocie. W Czarnej Łące ruszyła budowa kościoła

fot. Łukasz Dykowski

W przyszłym roku poświęcony zostać powinien niewielki kościół, którego budowa rusza właśnie w podgoleniowskiej Czarnej Łące.

Obecnie msze w Czarnej Łące odbywają się w… dużym namiocie, który pierwotnie, bez zgody starostwa, rozstawiony został w 2012 roku. Nie obyło się wtedy bez większego zamieszania, bo na ówczesnego proboszcza parafii Przemienienia Pańskiego w Załomiu, księdza Piotra Leśniaka, powiatowa inspektor nadzoru budowlanego nałożyła mandat, a namiot został rozebrany. Do tematu wrócił jednak nowy proboszcz – ks. Dariusz Kiljan, a w 2014 roku hala z imitacją witraża nad wejściem i krzyżem na szczycie znów pojawiła się u zbiegu ulic Turystycznej i Wycieczkowej.

Teraz rusza budowa kościoła z prawdziwego zdarzenia. Prace ziemne już trwają, wkrótce wylane mają być fundamenty pod murowany budynek. Proboszcz Kiljan powiedział nam, że będzie to w zasadzie kaplica, w której zmieści się około 50 – 60 wiernych. Patronką świątyni będzie błogosławiona Karolina Kózka, a pierwsza msza w niej ma się odbyć w przyszłym roku. Namiot zostanie wówczas rozebrany.

 

Przeczytaj również:

To top