Prawie 2,5 tysiąca świń zabito i zutylizowano po tym, jak w miejscowości Darż pod Maszewem wykryto ognisko afrykańskiego pomoru świń (ASF).
Wyznaczono je w gospodarstwie, w którym utrzymywano 2396 sztuk trzody. Zdzisław Czerwiński, powiatowy lekarz weterynarii informuje, że wdrożono już działania związane z likwidacją choroby. Czyli w praktyce wybito i zutylizowano całe stado.
Obszarem zapowietrzonym po wykryciu ogniska ASF objęta została część powiatu goleniowskiego oraz stargardzkiego. Obowiązuje na nim między innymi zakaz transportu świń bez zgody powiatowego lekarza weterynarii, a także nakaz stosowania środków dezynfekujących przy wejściach do chlewni oraz ewidencjonowania wszystkich osób odwiedzających gospodarstwa hodowlane.