Już jesienią odbyć mają się w Polsce wybory parlamentarne. Na “pełnoskalową” kampanię wyborczą trochę jeszcze poczekamy, ale już teraz widać, że nie dla wszystkich będzie ona przyjemna.
Politycy, wiadomo, kampanię wyborczą rozpoczynają de facto chwilę po zakończeniu wyborów i promują się, jak mogą, przy każdej sposobności. Widać to było niedawno między innymi w Goleniowskim Domu Kultury, gdzie podczas koncertu “Kobieta jest jak wino…” na scenie pojawili się senator Magdalena Kochan (Platforma Obywatelska) oraz jej partyjny kolega, europoseł Bartosz Arłukowicz. Ten ostatni chwilę później rozdał widzom kalendarze ze swoją podobizną oraz gazetę “Głos Arłukowicza”, w której zdradza między innymi swój plan na odbudowę Polski.
Krok dalej poszedł jeden z mieszkańców ulicy Kasprowicza. Na (jak można domniemywać) swoim płocie zamontował niewielki billboard z krótkim, klarownym dla przechodniów i kierowców hasłem: PiS = drożyzna.