/
Paweł Palica

Protest w Kauflandzie. Zarząd przywiózł łamistrajków

fot. Paweł Palica

Krótkotrwałą akcję strajkową przeprowadziła dzisiaj załoga goleniowskiego sklepu sieci Kaufland. Sam sklep bez przeszkód funkcjonował, bo zwieziono posiłki z innych miast.

Pracownicy Kauflandu domagają się wzrostu wynagrodzeń o 1200 zł brutto, odciążenia pracą, oraz wprowadzenia odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych w wysokości, który gwarantuje ustawa. Dzisiaj w całym kraju miał zatem być przeprowadzony strajk ostrzegawczy i choć w wielu przypadkach personel w ostatniej chwili się z zapowiedzi wycofał, to w Goleniowie na dwie godziny pracownicy wyszli przed budynek, by o swoje racje publicznie się upomnieć.

– Mamy dość tak ciężkiej pracy za tak niską płacę. Sklep działa, bo koledzy i koleżanki z innych marketów wsparli zarząd firmy i przyjechali na zastępstwo. Trzeba powiedzieć głośno, że są łamistrajkami, bo my walczymy tutaj o lepsze jutro nie tylko dla siebie, ale też dla nich – powiedziała nam Edyta Kowalska.

Co dalej? Tego na razie nie wiadomo. Rozmowy dotyczące postulatów zgłaszanych przez strajkujących pracowników sieci Kaufland mają się odbyć 7 stycznia. Jeśli nie przyniosą rezultatów, część personelu może złożyć wypowiedzenia.

To top